środa, 12 maja 2010

Mała modlitwa...


Dobry Boże! Odnośnie wczorajszych cudów proszę Cię:
niech tym razem uda nam się pokaźnie pokonać Arkę, ale niech ona nie spada. Niech Poleci Piast i Odra. Wroga trzeba mieć.
Kreciki niech przegrają z Amicą i mimo iż Kuchenki zostaną mistrzem Polski, to może Wisełka bardziej się sprawdzi w Lidze Europy. Wstrząsy są dobre. Im też się przyda.
Średniakom daj remis. A malkontentom pozapychaj mordki trocinami. Już Ty wiesz dlaczego.
A jak już się będziesz przygotowywał, to może na rozgrzewkę stań jutro po naszej stronie :)

Brak komentarzy: